wierszoklectwo
twory bezprzecinkowe, samoistne, liche | zdarzają się również osobniki w lepszej kondycji, choć kto to wie?
ta śmieszna zupa plus
rameny świata, zbierajcie się przejrzyste, kremowe na BU-lionie z warzywa, […]
piszę banały
piszę banały, banały?banały! to momenty, chwile, co bolały nieraz szczęście […]
breja
bez wstydu stacza się brudna po ulicach rozpycha chamsko szare […]
wydmuszka
schylam głowę ku przerwie w udach poobijanych, uszczypniętych tysiąckroć […]
perspektywy
niedojrzała dojrzała przejrzała na oczy! dotknęła brzeżków słówek sprzed dni, […]
lizbona
z okolic brzeżków kącików ust i pod językiem miejsce znalazły […]
wolność słowa
ja siĘ sŁowem bawiĘ i nim krĘcĘ przekrĘcam trybiki znaczeŃ, […]
strach, bój się nocy!
zagubiona w nierównym bez- odd-, dechu prawie jej brakło! prędko […]
pies w metrze
rozpogodził wszystkie chmury-twarze ponętne ponętnie zwieszone i nagle się […]
wstęp do akceptacji
nie ma za dużych ud nie ma za małych piersi […]
parka/los
wśród dwójki tam stała oparta o ludzkie bolączki jakby niczego […]
pejzaż zimowy
biel twojej cery to płótno dla muskających policzki rumieńców, głębokich […]
chaotic good – jesteśmy sami
dla chaotycznych ludzi, źródłem radości jest wyłącznie bycie częścią zbiorowości […]